World of Tanks

Oczywiscie, poza tym temat poruszany tutaj kilkukrotnie. Ale nie warto strezlac bo byc moze wiecej dobrego by on wniosł niz złego, a tak to sie pozbywacie jedengo sojusznika. Chyba ze nadal strezla po swoich :)

Niebieskiego sojusznika zawsze można zdjąć na końcu bitwy, kto wie może zniszczy kilku przeciwników, albo po prostu zostanie mięskiem armatnim i taki powiedzmy 50B wystrzela się w niego zamiast we mnie...

Różnie bywa, czesto ktoś pod lufe podjedzie nawet nie zauważy sie go.
Mnie nie raz jakieś pajace atakowały albo trollowali coś, jak tu takiego nie rozwalić.. tylko potem samemu sie jest niebieskim ;/

zabicie takiego gracza nie daje nam korzysci co najwyzej tracimy amunicje

jedynie satysfakcje hehe :D

jeśli ten niebieski gracz nie strzela do swoich to najlepiej go nie ruszać, ale jeśli strzela przed ciebie, wypycha cię, strzela w swoich to lepiej sie go pozbyć, bo pomimo, że man przeszkadza to zazwyczaj też zdradza naszą pozycję wrogom

YoJin jesli uwazasz ze taki gracz robi cos dobrego nsizczac sojusznikow to gratuluje , takich trzeba niszczyc od razu bo sa dodatkowym zagrozeniem, po co mam sie strzelac z przeciwnikami z przodu i dostawac od "sojusznika" w plecy ?

jeśli ten gracz tylko niszczy i nie pomaga wtedy sie takich zabija... a jeśli to było przez przypadek to lepiej zostawić bo może zrobi jeszcze coś dobrego

Można zniszczyć niebieskiego gracza w teamie bez konsekwencji, jednak jest to ryzyko ponieważ może on zniszczyć kolejnego z teamu lub się poprawić.

wiedziałem o tym jak większość graczy z większym dośw