World of Tanks

Bez wyszkolonej załogi trzymaj się w 2 linii. A jak masz team nieogarnięt, to sam nic nie zrobisz. Rozjadą ich i Ciebie. Każdym pojazdem jeździ się inaczej. Ja ze swoimi zaczynam się rozumieć czasami dopiero po 100 bitwach na pojeździe. Generalnie arty się chowają, TD znajdują sobie miejscówki, czołgi w zależności od rodzaju to spot lub natarcie. Nikt Ci nie powie, że tym a tym pojazdem masz grać tak a nie inaczej. Sam musisz ogarnąć pojazd.

Zależy czym grasz i jaki styl gry wybierasz. Rushować czy campić? Z reguły to TDkami raczej cambić, LTami spotować, artą to siedzisz gdzieś w bazie, a medami i ciężkimi atakujesz lub bronisz. Jeśli szybko Cię eliminują, to znaczy że musisz grać ostrożniej. Więcej Ci nie mogę powiedzieć, bo to zależ od gracza i pojazdu.

campic to byc bezuzytecznym wiec odpada

rushuwac trzeba wiedziec kiedy

najlepiej staraj sie trzymac podobnych czolgow i podpatrywac jak powinno sie nimi grac

Zależy od mapy i od rodzaju czołgu, generalnie na niskich tierach nie ma przełamywaczy, a wrogi team campi przez pierwsze minuty bitwy, wiec trzeba zachować ostrożność. Jak poznasz mapy będziesz wiedział jak i gdzie trzeba szybko podjechać.

o to moje rady
1)cieżkim pojazdem graj na 1 lini ale to nie oznacza żę bez sparcia sojuszników masz atakować
2)medami nie graj jak cieżkimi trzymaj się 2 lini jak jest okazja zajeżdżaj cieżkie czołgi
3)td trzymaj się na 2 lub 3 lini tak żebyś mógł ich spierać

polecam na youtubie ogladać filmiki z trezch kanałów : fajaBB, NewMulti2k, oraz QuickyBabyTV. Bedziesz wiedział którą linia najlepiej iść i jak grać konktretnym czołgiem.

A czym jeździsz?
Jeżeli niszczycielem to trzymaj się 2giej linii, mozesz też się kampić, ewentualnie pomagać sojusznikom, ale nigdy na pierwszą linię.
Jeżeli ciężkim czołgiem to prawdopodobnie będziesz albo ściągał na siebie główne ataki wroga, albo będziesz wspomagać inne HT. Musisz dowiedzieć się czym dokładnie prowadzisz, bo np. VK 30.01H to snajper, czyli duża odległość, a taki KV-4 to łamacz defensywy, powolny, sukcesywnie niszczący i pchający front do przodu. Pamiętaj o kątowaniu pojazdu, staraj się posiadać z 1-2 sojuszników obok siebie, nie leć sam i nie daj się objechać.
Jeżeli czołgiem średnim to zabezpieczasz kluczowe miejsca w pierwszej fazie gry, a następnie atakujesz boki ciężkich czołgów i TDkom, eliminujesz zwiadowców, wspomagasz czołgi ciężkie w obronie lub ataku. Czasami prowadzisz zwiad, ale czujnie.
Jeżeli lekkim czołgiem to albo stajesz w krzakach i absolutnie nie strzelasz i nie poruszasz się, albo wykorzystujesz prędkość i manewrowość do wykrywania wrogich jednostek, raczej nie atakujesz. Jeżeli zobaczysz innego scouta który przedarł się przez obronę to atakujesz go aby nie dorwał się do artylerii. Sam też możesz szukać luki w obronie i dorwać się do arty, ale nie robisz tego na samym początku gry. Pamiętasz aby jeździć zygzakiem. I najważniejsze, samobójstwo to nie spotowanie.
Pozdrawiam i mam nadzieję że pomogłem :)

polecam na youtubie ogladać filmiki z trezch kanałów : fajaBB, NewMulti2k, oraz QuickyBabyTV. Bedziesz wiedział którą linia najlepiej iść i jak grać konktretnym czołgiem.

Kampić

grać z głową rashować źle campić jeszcze gorzej

Jeżeli masz mocniejszą lufę, natomiast słabszy pancerz to polecam zostać nieco z tyłu. Nie zaszkodzi solidne wsparcie z 2giej linii ataku.

Mój drogi kolego. Po pierwsze myślenie typu campić czy rashować to złe podejście i nie dostaniesz wprost odpowiedzi na jedno z nich. Polecam zapoznanie się dobrze z czołgami jakie posiadasz, ich atuty oraz wady. Mapy poznasz po czasie, grając oczywiście. Wszystko zależy od Twojego czołgu i załogi. Tak jak wspomnieli inni na każdym czołgu gra się inaczej lecz nie ma czołgu którym masz campić, nawet wtedy gdy wiesz, że przegrasz to nie ma się co chować i nic nie robić. Jak i tak jest porażka to lepiej zagarnąć parę pkt expa za zrobienie czegokolwiek w bitwie. Co do rushowania to jeżeli masz ogarnięty team to czemu nie ale jak już wspomniałam musisz znać swój czołg i wiedzieć na co go stać ale jeszcze większą wiedzę musisz mieć o czołgu wroga. Nigdy nie wiadomo do czego zmusi Cię sytuacja w grze aczkolwiek rush w kilka osób bez wsparcia to porażka. Na początek polecam zapoznać się z wadami i zaletami czołgów z tieru na którym obecnie grasz, aby dobrze grać i nie padać na początku jak kawka. Siebie poznaj dobrze a wroga jeszcze lepiej ^^

Wszystko zależy od tego na jakiej grasz mapie, na jakich tierach i przede wszystkim na jakim czołgu. Na początku najlepiej jeździj razem z innymi (najlepiej dobrymi według XVM) graczami na podobnych pojazdach.

Weź ty kolego pooglądaj poradniki na YouTube. Youtuberzy którzy to udostępniają mają wystarczającą wiedzę na temat gry, mógłbyś się więc sporo nauczyć nie na czytaniu komentarzy często nie oddających realiów sytuacyjnych, tylko na obejrzeniu takiego video tutorialu. Gorąco polecam Ci grę na tierach 1-3 aż do osiągnięcia twojej 4-ro tysięcznej bitwy, nie na złość Tobie, lecz ku wybawieniu drużyn, z którymi przyjdzie Ci się bawić. Nie wiedząc jak masz walczyć, osłabiasz całą drużynę, z tego co wiem takich graczy jest 90% w grze stąd Match Making jest na poziomie często 30 do 70 dla przeciwnika. Także gorąco polecam Ci abyś szukał poradników jak grać czołgiem XXX. I jedna mała rada, jeśli idziesz yolo sam w jedną stronę bo: drużyna leci cała jedną stroną to robisz ogromny błąd. Jeśli chcesz zasięgnąć jakiejś takiej porady na temat flankowania, czegokolwiek napisz w grze: TheDolarMan Pozdrawiam.

Trzeba znaleźć złoty środek i pamiętaj - w kupie siła

Zdecydowanie lepiej rushować czyli pomagać drużynie niż campić. Campienie nie popłaca, bo powybijają Twoich i co Ci to da? Zostaniesz sam, Ciebie rozwalą i przegracie. Dlatego graj drużynowo, najlepiej żeby z każdej strony było wsparcie i będzie git :)

mam 10 tier. Osobiście polecam na początek chować się i kampić. Bespośrednio atakuj tylko jednego wroga najlepiej nie zprzodu

niszczycielami najlepiej odczekać na przeciwników w ukryciu, lekkie lecą na spota, choć nie wyklucza się im niszczenia wrogów pierwszą linią. Średnie to typowe "i do tego, i do tego". Ciężkie natomiast najczęściej wyjeżdżają dosyć naprzód, lecz dobrze jest się za czymś skryć.