- Gry
- World of Tanks

Aberdeen: testy T-34 i KW-1
W 1943 r. T-34 i KW-1 zostały wysłane na poligon doświadczalny w Aberdeen w USA by przejść testy i sprawdzić jakie rozwiązania z tych czołgów mogą okazać się Amerykanom przydatne, oraz co można zrobić by poprawić te projekty. Raport z testów nie jest ogólnodostępny, ale inny dokument, tłumaczenie streszczenia wyników testu, przechwycone przez agenta GRU w Aberdeen. Treść dokumentu, jeśli nie uwzględni się kontekstu, przedstawia błędny, wręcz sarkastyczny obraz T-34 i KW. Przedstawiamy analizę powstałą na bazie tych informacji:
„Komentarz do opinii pracowników poligonu testowego Aberdeen w USA, przedstawicieli zakładów produkcyjnych, oficerów i członków komisji na temat czołgów T-34 i KW”
1. Stan czołgu.
Zgodnie z informacjami otrzymanymi od Amerykanów, T-34 po przejechaniu 343 km, został unieruchomiony przez awarię dieslowskiego silnika V-2. W ocenie Amerykanów powodem był słabej jakości filtr powietrza silnika.
Wysłany do Ameryki T-34 posiadał filtr typu „Pompon” (włókniowe). Tego typu filtry były montowane na czołgach T-34 i BT. Jeśli były odpowiednio oczyszczone i olejowane (w warunkach wyjątkowego zanieczyszczenia powietrza należało to robić co 2-3 godziny), zapewniały prawidłową pracę silnika i wskaźnik oczyszczenia powietrza w 79,6% przy zapyleniu na poziomie 1g/m3. W Aberdeen filtr nie był oczyszczony [przypis: filtr nie był również zaolejowany. Amerykanie dziwili się w późniejszych opiniach, że filtr nazywa się „olejowym”] co doprowadziło do nieprawidłowej pracy silnika.
Począwszy od 1942 r. wszystkie czołgi T-34 miały lepsze filtry cyklonowe, zapewniające 99,4% wskaźnik oczyszczenia przy zapyleniu rzędzu 1g/m3. One również jednak wymagały czyszczenia i olejowania co 3-4 godziny.
Później, w trakcie opracowania, czołg IS będzie miał filtr powietrza zapewniający 100% wskaźnik oczyszczenia przy zapyleniu rzędu 3g/m3, który będzie mógł pracować bez czyszczenia 8 godzin. Zostanie określony mianem „wielocyklonowego”.
2. Pancerz.
Amerykanie twierdzili, że płyty pancerzy czołgów T-34 i KW były hartowane wyłącznie powierzchniowo i większą część objętości pancerza stanowi miękka stal. Proponowali zmianę technologii hartowania, co poprawi odporność pancerza na trafienia. Taka opinie nie ma żadnego oparcia w rzeczywistości i prawdopodobnie wynika z niedokładniej analizy pancerza.
Pancerz czołgu T-34 wysłanego do USA był zrobiony ze stali 8S. Wszystkie T-34 były tak opancerzone. Stal ta była hartowana do wysokiej twardości (2,8-3,15 mm w skali Brinella). Pancerz czołgu KW był hartowany do średniej twardości (3,35-3,6 mm w skali Brinella).
Amerykanie zastosowali tę samą metodę, hartując pancerz średniej grubości do wysokiej twardości, a pancerz powyżej 40 mm do średniej twardości. Nasz pancerz w porównaniu z amerykańskim zapewnia lepszą odporność na trafienia.
Niemieckie czołgi ciężkie mają pancerze średniej twardości
A obecnie jesteśmy w trakcie procesu produkcji pancerza wysokiej twardości dla czołgów IS.
Prawdopodobnie pisząc komentarz dot. pancerza czołgu, Amerykanie mieli na myśli to, by czołg ciężki również powinien mieć pancerz wysokiej twardości.
3. Przedział załogi.
Amerykanie stwierdzili, że podczas przekraczania rzek czołg nabiera wody, a włazy przeciekają w czasie deszczu. Przedziały załóg naszych czołgów są dostatecznie wodoszczelne, by można było nimi przekraczać rzeki. Natomiast górne włazy są niedostatecznie wodoszczelne.
4. Wieża.
Amerykanie uważają niewielką przestrzeń naszych wież za ich słaby punkt. T-34 wysłany do USA miał spawaną wieżę. Nowe odlewane wieże są przestronniejsze, niż starsze spawane wersje. Nowe IS i T-43 posiadają większe wieże dzięki powiększonemu pierścieniowi wieży. Elektryczny układ obrotu wieży jest faktycznie niedostatecznie niezawodny. Układ hydrauliczny, podobny do amerykańskiego, jest dopiero opracowywany. Są to bardzo niezawodne i łatwe w obsłudze mechanizmy.
5. Uzbrojenie.
Musimy przyznać, że prędkość wylotowa naszego średniego działa F-34 jest niewystarczająca i niższa od amerykańskiego działa 3-calowego. Jednak prędkość wylotowa amerykańskich 75 mm armat montowanych na czołgach M3 Medium i M4A2 również jest niewystarczająca.
6. Gąsienice.
Podczas testów w Aberdeen gąsienice T-34 zerwały się. Sworznie, zamiast iść prowadnicą, klinowały się i wyginały. Prawdopodobnie było to spowodowane niedostatecznie szeroką prowadnicą lub wadami materiałowymi. W obecnie produkowanych T-34 gąsienice są znacznie wyższej jakości, prowadnica została wydłużona, zostały też dodane dodatkowe prowadnice po obu stronach kadłuba.
7. Zawieszenie.
Amerykanom nie spodobało się nasze sprężynowe amortyzatory, opracowane na bazie ich projektu czołgu Christie. [przypis: wrażenie to wynikało wyłącznie z doświadczeń z czołgami Christie, ponieważ T-34 przebył bardzo niewielki dystans pod okiem Amerykanów. Zawieszenie T-34 było inaczej skonstruowane niż w czołgach Christie i BT]. Uważamy niezawodność zawieszenia T-34 za odpowiednią, niemniej T-43 został opracowany z zawieszeniem na bazie drążków skrętnych.
8. Silnik.
Czołg T-34 posiada 15 KM elektryczny rozrusznik ST-700. KW posiada dwa rozruszniki o mocy 6 KM łącznie – 12 KM. Obecnie oba czołgi – KW i T-34 są produkowane z jednym rozrusznikiem ST-700. Rozruszniki o tak dużej mocy zostały tutaj zastosowane po raz pierwszy. Amerykanie posiadają znacznie słabsze rozruszniki. Ale z jakiegoś powodu uważają nasze za „słabe”.
Rozrusznik ST-700 posiadał wiele defektów, przez co jego niezawodność uznaliśmy za niewystarczającą. Projekt czołgu IS posiada elektryczny rozrusznik inercyjny.
9. Skrzynia biegów.
Układ przeniesienia napędu w KW i T-34 jest wynikiem prac rozwojowych nad podzespołami czołgów Christie. Ta konstrukcja skrzyni biegów jest już obecnie przestarzała. Amerykanie wyrażali się o skrzyniach biegów KW i T-34 niepochlebnie. Uznali, że skopiowaliśmy ich skrzynię biegów stosowaną w A-23, opracowaną 15-20 lat temu przez amerykańskie przedsiębiorstwo. To samo, które projektowało skrzynie biegów dla czołgów Christie w latach 1929-1930.
Skrzynie biegów w T-34 i KW korzystają z drążków, przekładni stożkowych i zębników do przeniesienia momentu obrotowego z silnika. Być może plany naszej skrzyni biegów są podobne do tych z A-23.
Obecnie w KW stosowana jest świetna ośmiobiegowa skrzynia (egzemplarz wysłany do Amerykanów miał tylko 5). T-34 budowane w fabrykach Kirowa i #174 fabrykach korzystają z nowych 5-cio biegowych skrzyń biegów (egzemplarz wysłany do amerykanów miał 4). Jakość elementów skrzyń biegów znacząco wzrosła.
10. Sprzęgło cierne.
Amerykanie uznają sprzęgła cierne za przestarzałe. Podobno amerykańskie firmy zbrojeniowe już ich nie używają. Sugerowali zastąpienie ich podwójnym dyferencjałem, jaki stosują w swoich czołgach. Zgadzamy się z opinią dotyczącą przestarzałości sprzęgieł ciernych. Dla czołgu IS opracowywana jest przekładnia planetarna, dzięki czemu czołg będzie posiadał lepszą manewrowość i niezawodność. Wszystkie przyszłe projekty związane z układami przeniesienia napędu będą nastawione na rozwiązania typu przekładni planetarnych. Jest to rozwiązanie lepsze od amerykańskiego, które składa się ze skrzyni biegów pojazdu wolnobieżnego i podwójnego dyferencjału.
Ponadto, amerykańskie pojazdy wolnobieżne, wciąż używają sprzęgieł ciernych. Przykładowo, można jest znaleźć w amerykańskich Alice-Chalmers i Caterpillar, a także w czołach innych krajów które są dostarczane do ZSRR.
A odnośnie do sprzęgieł ciernych w KW i T-34, są niezawodne o ile poddawane właściwej konserwacji.
11. Wrażenia ogólne.
Amerykanie wyrazili opinię, że czołg produkowany jest topornie, bezmyślnie, a technologia niektórych podzespołów i urządzeń jest niedopracowana. Odnotowano znaczący progres w kwestii jakości produkowanych czołgów. Jednak mechanizmy czołgów amerykańskich są lepsze od naszych w kwestii wykończenia i osiągnięć.
Podsumowując, Amerykanie stwierdzili, że ich czołgi są lepsze pod względem mobilności, siły ognia, prędkości, łatwości obsługi i konserwacji, oraz niezawodności konstrukcji. Amerykańskie czołgi są prostsze w obsłudze, ale nasze posiadają lepsze właściwości bojowe. Kombinacja pancerza, uzbrojenia i zdolności manewrowych są znacznie bardziej korzystne niż amerykańskie, co potwierdza użycie w boju.
Komentarze
(0)Brak komentarzy. Bądź pierwszy, napisz komentarz!